Wtorek, 14 maja 2013
Kategoria wyskok na chwilę
Zmotywowany więc mały trening
BS motywuje. Od dawna podziwiam ludzi jeżdżących w górach. Sam nie mam tyle mocy by dać radę podjazdom. Przejazdy daniel3ttt-a od dawna wprawiały mnie w podziw i skłoniły do rejestracji na BS. To co ostatnio zrobili wilk i maratonka dało mi kopa. Trzeba potrenować. Prawda, że i tak im nie dorównam. Wymagałoby to wiele wysiłku z mojej strony i rzucenia palenia (na podjazdach wyraźnie brakuje mi powietrza). Na takie poświęcenie jestem zbyt wygodny i leniwy. Ale pojeździć trochę więcej niż tylko codzienne praca-dom? Np dwa razy w tygodniu? Tak do 60 km żeby jeszcze się spokojnie przespać przed pracą (i zarwaną nocą w weekend). To nie pierwsza próba. Już kiedyś tak chciałem i skończyło się po jednym razie (brak czasu). Może tym razem będzie lepiej?
Zaskoczony byłem ilością spotkanych rowerzystów. Na asfalcie uśmiechnięci i odpowiadający na pozdrowienia. Na ścieżce rowerowej nadęci i udający, że nikogo nie widzą. Zdaje się, że pomysł z jazdą ścieżką rowerową był zupełnie nietrafiony. Postaram się tam nie wracać. Ale generalnie postarałem się zaliczyć trochę górek. Nie ma ich zbyt wiele w mojej okolicy. Ale zawsze...
mapka
Zaskoczony byłem ilością spotkanych rowerzystów. Na asfalcie uśmiechnięci i odpowiadający na pozdrowienia. Na ścieżce rowerowej nadęci i udający, że nikogo nie widzą. Zdaje się, że pomysł z jazdą ścieżką rowerową był zupełnie nietrafiony. Postaram się tam nie wracać. Ale generalnie postarałem się zaliczyć trochę górek. Nie ma ich zbyt wiele w mojej okolicy. Ale zawsze...
mapka
- DST 43.99km
- Czas 01:50
- VAVG 23.99km/h
- VMAX 55.01km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt były Kross Trans Alp
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj