Informacje

  • Wszystkie kilometry: 103464.51 km
  • Km w terenie: 357.00 km (0.35%)
  • Czas na rowerze: 262d 01h 52m
  • Prędkość średnia: 16.43 km/h
  • Suma w górę: 181173 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy trobal.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 4 lutego 2017 Kategoria wyskok na chwilę

22

Kolejny wyjazd łączony. Tym razem na pociąg pojechałem najbliżej jak się dało. Właściwa jazda rozpoczęła się w Dęblinie. Ścieżki rowerowe pokryte lodem posypanym piachem. Trudno nazwać to komfortem ale dało się po tym jechać. Do Niebrzegowa droga w dobrym stanie. Wieprz pokryty lodem.

Problemy jak zwykle rozpoczęły się dalej, za łąkami bonowskimi. Koleiny w śniegu nie były jeszcze głębokie.

Zaskoczył mnie padający tu śnieg. Im bliżej Gołębia, tym było go więcej. W samym Gołębiu droga pod grubą warstwą ubitego śniegu i wciąż padał świeży.
Już 2 km od Gołębia śnieg nie padał. I tak było też jak wracałem. Dopiero w Gołębiu wpadłem w śnieżycę i zamiast główną drogą pędzić do Dęblina na pociąg zjechałem w bok bojąc się o swoje życie - śnieg zasłaniał niemal wszystko. W samej osadzie już nie było tak strasznie.

Po dojechaniu do torów kolejowych między Gołębiem i Niebrzegowem już byłem praktycznie poza zasięgiem opadów. Znów mogłem jechać spokojnie relaksując się widokami.

Spóźniłem się jednak na pociąg do Warszawy i musiałem czekać godzinę na następny.
https://www.endomondo.com/users/10143080/workouts/...
https://www.endomondo.com/users/10143080/workouts/...
https://www.endomondo.com/users/10143080/workouts/...
Na koniec droga ze stacji kolejowej do domu.
https://www.endomondo.com/users/10143080/workouts/...

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa dzaja
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl